|
Zawsze jak sie spotykaliśmy od razu patrzył na moje paznokcie.Na kolor jaki dzisiaj na nich jest. Dobrze wiedział , że ciemne kolory zapowiadały długie godziny mojego płaczu i krzyków bo znowu coś spierdolił a ja nie mogę sobie z tym poradzić bo tak strasznie boli . Wiedział , że kolory tęczy na moich paznokciach zapowiadały długie godziny uśmiechów i długich rozmów przerywane pocałunkami . Wiedział o tym bardzo dobrze . I tak było przez ponad rok czasu . Lecz pewnego dnia to się zmieniło . Na spotkaniu dostrzegł , że nie mam lakieru na paznokciach . Przestraszył się .`Przecież to nie możliwe o co tu chodzi ?! ` przestraszony pytał sam siebie . usiadłam złapałam go za rękę . ` z nami koniec . przepraszam ale moje paznokcie już nie wytrzymują tych ciemnych kolorów , a mama się na mnie drze,żebym w końcu zmyła ten czarny lakier z paznokci . ` i ze łzami w oczach odeszłam . przychodząc do domu wyrzuciłam wszystkie lakiery do kosza . połowę czarnych pustych i te kolorowe wyschnięte.
|
Dodaj komentarz
