W dzieciństwie miałam wiele lalek barbie, nigdy jednak nie posiadałam ken'a, nigdy zresztą o niego nie prosiłam,nie był mi potrzebny. Gdy chciałam wprowadzic do zabawy jakiegoś wybranka dla mojej barbie ken'a po prostu zastępował jakiś pajac... Nikt nie zainteresował się moim tak słabym wyczuciem co do wyboru partnerów... a szkoda bo wybieram pajaców do dziś...
|