Ciągle się zastanawiam dlaczego w momencie kiedy nie piszesz do mnie cały dzień nie jebnę tym telefonem o kafelki z myślą , że będe miała chociaż pewność , że to przez zepsuty mój telefon nie piszesz a nie przez to , że po raz kolejny o mnie zapomniałeś . Tylko siedzę z tym telefonem w ręce i co chwile zmieniam tapetę , ze łzami w ochach i żalem . a po chwili ustawią ją z powrotem by móc na Ciebie popatrzeć , bo przecież tak bardzo tęsknie. usuwam Twój numer dobrze wiedząc , że znam go na pamięć . najpierw czytam wszystkie z kolei sms od Ciebie z później z wielkim bólem zastanawiając się czy , którykolwiek usunąć , nawet ten o treścią "OK" . nie wiem dlaczego tak mam . ale cholernie boli mnie serce kiedy tak sobie mnie olewasz . uwierz , że to tak cholernie boli .
|