Siedziałam sobie wieczorem przed komputerem, kiedy kupela napisała do mnie linka, otworzyłam go chociaż żadko to robię, zwykle nie chce mi się oglądać tych filmików któe mi wysyłają. Teledysk.. nie byłam zbytnio ciekawa tego kawałka, ale po pierwszych kilku sekundach zauważyłam na ekranie znajomą twarz.. Cholera skąd ja znam tego gościa? Napisałam zaraz kto to i mało nei zemdlałam na odpowiedź. Filip, ten sam którego kilka lat temu spotykałam na warsztatach, który nawet jak zdechła mi fretka potrafił mnie rozśmieszyć i którego nei widziałam chyba ze 100 lat. Niemożliwe, prawie tak samo jak oglądanie w serialach koleżanek z którymi kiedy jeździło się na festiwale. Niesamowite jak ten świat gna do przodu, jak my się zmieniamy.
|