stała tak na deszczu po tym jak uciekła od niego.-głupia idiotka z ciebie - powiedziała do siebie przez łzy, myślałaś, że on się zmieni, że rzuci prochy dla ciebie ?- tak, właśnie tak myślałam! pomogłam mu a on to rozpierdolił ..oparła się o drzewo i płakała razem z deszczem.. nie miała już po co wracać, bo straciła wszystko co miało najdroższą wartość / niesmialaa
|