nie wiem, nie rozumiem, nie potrafie zrozumieć. tak samo jak ty nie rozumiesz matematyki, chemii, fizyki.. w taki oto sposób ja nie rozumiem co ze mna jest nie tak. przebiegłam w pamieci cała swoja przeszłość, przeanalizowałam każdy swój krok, każdy wybór, każda łze i każdy uśmiech, przypomniałam sobie każda twarz, każde zatracone marzenie i każde wspomnienie, o którym nawet sama pamieć nie pamietała.. nadal pomimo woli i szczerych checi nie potrafie sobie uświadomić co robie nie tak, gdzie zagubiłam swoje dawne ja, skad we mnie tyle nienawiści, skad do cholery te wady, które tak nachalnie i nieustannie pala mosty pomiedzy mna a innymi?
|