Nie pokochał w niej tych kruczoczarnych włosów , tych szklanych jak perełki oczu i delikatnego dotyku ust . Pokochał w niej złośliwy charakter , stanowczość i chore poczucie humoru . Pokochał ją za te dni , kiedy przychodziła i siadając mu na kolana , wtulała się w jego ciepłe ciało . Kochał ją za te wszystkie wspólne smutki i radości . Kochał jej duszę , bo uroda była tylko pudełeczkiem w jakim Ona była ukryta .
|