Tak perfekcyjnie grał jej na psychice, doskonale kierował emocjami. Był w stanie jednym głupim sms-em zadecydować o jej nastroju. Rozkochał ją w sobie, rozstali się, a później znowu wrócił robiąc jej mętlik w głowie, a ona po rocznym odwyku, po raz kolejny uzależniała się od niego, nie zważając jak bardzo ją zranił. Była chora z miłości. Ale już się wyleczyyyyła :DD
|