Źle się czułam ,leżałam w łóżku próbując zasnąć kiedy usłyszałam pukanie do drzwi 'proszę' krzyknęłam zachrypniętym głosem i do pokoju wszedł tata z kubkiem gorącego kakao z bitą śmietaną ' skutki picia wódki maleńka' powiedział siadając na rogu łóżka ' no weź się tato' parsknęłam a on podał mi napój ' żartowałem mała a to specjalnie dla Naćpanej od najcudowniejszego staruszka pod słońcem' dał mi buziaka w czoło ' no ba najcudowniejszego w całym wszechświecie i nawet w kwazarze ' ' kwazarze?' spytał zdziwiony ' no nie wiesz nieuku ? To niezwykle silne źródło promieniowania radiowego i światła oraz najprawdopodobniej początek nowej galaktyki.Wiesz czasami miewam przebłyski i coś tam usłyszę na lekcji' powiedziałam upijając łyk ' widzę że po za konfliktami z nauczycielami posiadasz również zdolności geograficzne . Ale dla mnie i tak zawsze będziesz inteligentną i dopraną córeczką' ' oj tam oj tam doprana to zbyt łagodne słowo' szepnęłam i oboje wybuchnęliśmy śmiechem / nacpanaaa
|