krzyczę Twoje imię w miejscach gdzie byliśmy razem. nie przychodzisz. wypatruję Cię w tłumie obcych ludzi z nadzieją że Cię spotkam.
nie zjawiasz się. zamykam oczy pełne łez, z nadzieją że ból minie. nie mija. z każdym dniem coraz bardziej pragnę Twojego końca.
a Ty trwasz. trwasz w mojej głowie coraz bardziej, coraz wyraźniej, coraz mocniej.
|