Kiedy znów opowiadałeś mi o tym piekle, starałam się wspierać Cię i nie pokazywać, jak boli. W rzeczywistości siedziałam w kącie pokoju, zapłakana, z telefonem w ręku, kompletnie nie wiedziałam co ze sobą zrobić, nie byłam w stanie wypowiedzieć ani jednego słowa.
|