' Czuję powiew powietrza. Jestem całkowicie przebudzona . Widzę rzeczy , których wcześniej nie dostrzegałam , w swe wyciągnięte ręce chwytam życie innych ludzi. Jakaś ładna dziewczyna wpatruje się w swojego chłopaka; czuję jak bardzo go pragnie. Mężczyzna w autobusie przeczesuje włosy, a płatki łupieżu z jego głowy spadają z szelestem na podłogę; pozostawia na ziemi skrawki siebie. W górze nad nimi płacze dziecko, najwyraźniej rozumiejąc krótkotrwałośc i marnośc tego wszystkiego .'
|