Obiecałam Ci, że nigdy nie będę kazała Ci wybierać, pewnie dlatego, że wiedziałam, że dam Ci takie ultimatum, że nie będziesz w stanie wybrać mnie, a to mnie załamie, bo tak naprawdę, to tylko z jedną rzeczą nie umiem konkurować i na wstępie jestem przekreślana. Już na wstępie jestem na drugim miejscu, ponieważ nie potrafię dać Ci tyle radości i szczęścia, co moja konkurentka - kokaina.
|