parę lat temu , patrząc na cierpienie moich przyjaciółek przez chłopaków , obiecałam sobie, że nigdy nie będę płakać przez chłopaka . niestety , pojawiłeś się Ty , pojawiły się łzy . nie żałuję że jesteś , ale po co doprowadzasz mnie do płaczu ? chyba to nie jest konieczne , też mam uczucia , cierpię właśnie przez to że mnie ranisz. przecież wiesz , nie raz przy Tobie płakałam.. / kopalniauroku
|