Moje oczy często zachodzą łzami, wiele razy w ciągu dnia potrafię wyrzucać z siebie to wszytsko za pomocą łez, każde złe słowo w końcu wypływa, każda chwila skapuje po zaczerwienionym policzku i spada z głośnym trzaskiem o ziemię, tak w samotności wszytsko wydaje się tak głośne i przerażająco puste, zajebiście puste. / rozkmiiniaj
|