zastanawiam się czy to nadal ma sens, czy ja tego chce? W końcu lubię te imprezy z nimi, gdzie każdy jest wolny i może zaszaleć bo potem nie będzie miał wyrzutów sumienia xd, brakuje mi tego. Potrzebuje wódki, szpilek, cotygodniowych imprez i moich smyków :* Nie nadaje cie chyba na coś na dłużej. Ja muszę po prostu żyć.
|