To właśnie ten okres w moim życiu gdy jestem szczęśliwa i każda najmniejsza rzecz wprowadza mnie w wielką euforię i ekstazę po czym doprowadza do smutku i rozpaczy, wtedy krzyczę i nie wiem co mam dalej robić. To czas gdy zmieniam swoje zachowanie na każdym kroku, raz się uśmiecham, a raz idę do kąta płaczę. Nie rozumiem samej siebie, a co dopiero ktoś inny ma to pojąć? / nikaaxd
|