`ej laska, jeśli będziiesz chciała trochę pocierpiec to przytrzaśnij sobie ręke drzwiami` - `spoko` - na drugi dzień przychodzę do niej . a ona do na mnie wielkie oczy gdy tylko zdjęłam moją słitaśną bluzę`co ci się stało kurwa`? - `zrobiłam tak jak mi powiedziałaś , przytrzasnełam sobię rękę drzwiami`. - `facepalm`. i w śmiech.
|