Kiedyś wpadłam na durny pomysł i postanowiłam zażartować z mamy . Powiedziałam jej że musimy poważnie porozmawiać ' co się stało kochanie' spytała zaniepokojona . 'Jestem w ciąży' szepnęłam . Słucham ? Jestem w ciąży . To pewne ? Tak . Milczała przez długi czas po czym zaczęła ' będę babcią . W tym wieku będę babcią' ' Mamo ja Ci mówię że urodzę dziecko a ty się martwisz swoim drzewem genealogicznym ,to okropne' . 'Uspokój się maleńka' przytuliła mnie . ' Poradzimy sobie , póki nic nie widać będziesz chodzić do szkoły , zrobimy badania . Potem będziesz mieć nauczanie indywidualne . Urodzisz , pieniędzy nam nie braknie . Kamil się do nas przeprowadzi . Gdy nie będziecie mieli czasu ja zajmę się maleństwem , tata albo zatrudnimy opiekunkę . Poradzimy sobie słyszysz ? ' W tamtej chwili zdałam sobie sprawę jak bardzo mnie kocha . Jak pragnie mojego szczęścia . Choć nie było zabawnie gdy dowiedziała się że to ściema . {sysku}
|