spędzaliśmy sylwestra osobno, bo przez dłuższy czas nie mieliśmy ze sobą juz tego lepszego kontaktu co wczesniej, ja na domówcee, ty w jakimś barze z kolegami daleko stąd, o północy wyszłam ze znajomymi na podwórko by pooglądać pokaz fajerwerek, ktoś podał mi szampana - i za chwilę poszliśmy w balet. ale uwierz - gdybyś tam był bawiłabym sie o 5000000 razy lepiej .. // xxkrolewnaxx
|