Nigdy nie spotkałem kogoś takiego, jak ty, Jen. Przerażasz mnie. Kocham sposób, w jaki mnie przerażasz. Ale to mnie denerwuje. Wtedy robię, lub mówię coś głupiego i zużywam całą energię na wymyślanie czegoś mądrego, żebyś nie myślała, że jestem głupi. Ale wtedy moje pomysły się wypalają, przez co wydaję się jeszcze głupszym. To błędne koło. Wiszę na końcu liny. Bo wszystko czego chcę, to pocałować cię, i obawiam się, że jeśli cię w końcu nie pocałuję, eksploduję.
|