Od zawsze miał słabość do niegrzecznych dziewczynek, dlatego, gdy zobaczył mnie na wagarach z najtańszym winem w ręce i jarająca trawę, pomyślał, że to nie mogłam być ja albo przynajmniej to nie było tanie wino ani lufka, a w szkole nie mam zajęć. Nie mógł się pogodzić z zamianą ról, że to on mnie pożąda, a nie ja jego. [grincher]
|