Chciałabym Cię nauczyć siebie.
Historii słodkich paranoi. Lat wewnętrznych wojen, zwycięstw i klęsk brudnego umysłu. Opowiedzieć dzieje każdej blizny na sercu. Matematyki wspomnień. Nieskończone śmierci i geometria ciała. Wykresy chorych myśli rozrysować, mnożyć bez końca.
Literatury ust mych też chcę Cię nauczyć. Metafory niepojęte, chaos duszy posklejany w słowa. Absurdalne. Strona za stroną.
Biologii słabej kobiecości mej. Hormonalnego obrzydzenia i narodzin każdej łzy. Skóry miękkiej co krzyczy o poranku.
Metafizyki.Chciałabym byś mnie umiał.
|