Nie mając swojego uzależnienia przez tydzień, wariuję. Ludzie nie wiedzą co się ze mną dzieje. Ja dostaję ataku śmiechu bez powodu, a inni patrzą na mnie dziwnie.. Czuję się świetnie, a inni myślą: "dostała na łeb, niech zmieni dilera.." ale ja jestem czysta, ja po prostu robię wszystko żeby nie usiąść samotnie pod ścianą i zacząć płakać.. tylko dlatego, że nie piszesz do mnie. Jestem z siebie dumna, bo jakiś czas temu taka nie byłam.. załamywałam się każdą chwilą ciszy. Jest dobrze.. Ale wiesz mógłbyś już doładować sobie konto. ; * || pokochac_usmiech.
|