To jakby małej dziewczynce zabrać lizaka a wokalistce głos ,
gitarzyście połamać palce a u pisarza obumiera vena tak samo czuję się ja
- taka słaba , bezsilna , z odebranymi marzeniami.
No ale można kupić drugiego lizaka , chrypka kiedyś przejdzie i głos wróci,
palce się zrosną a vena się odrodzi a co ze mną ?
Ja nadal będę tą samą żałosną dziewczynką z chorą ambicją zmagającą się z tą miłością.
/ i.need.you
|