czy to nie jest miłość?Znamy się 5 lat..Mimo,że masz już inną nadal rozmawiamy,żartujemy.Ona-nigdy przy Tobie nie wypowiedziałam jej imienia. jest zazdrosna fakt,o taka dziewczynę tym bardziej jego pierwszą,której powiedział,że kocha.Ma racje powinna,ale już nie długo nie będzie musiała.Nie pozwolę jej na odebranie jedynej prawdziwej miłości mojego życia.Jestem zazdrosna o każdą kobietę z która ma kontakt,nawet o jego matkę.Schodziliśmy się 192367 razy i za każdym razem wracaliśmy aż do tego momentu.Jeszcze o mnie nie zapomniał,jeszcze gdzieś w serduchu tli się iskierka.Spokojnie,zdobędę Cię i nigdy już nie oddam żadnej innej.
|