zwrócił na nią uwagę gdy ta wygłupiała się na parkiecie z ich wspólnym znajomym. ustał w kółeczku w którym się wydurniali i po prostu ją obserwował z uśmiechem, który zapada w głowie. była już trochę wcięta, kojarzyła go z widzenia, jednak nigdy nie zwracała na niego szczególnej uwagi do dzisiejszej nocy. podeszła i się z nim oficjalnie zapoznała a on chwycił ją delikatnie za dłoń i odciągnął od wszystkich znajomych, wyszeptał jej swoje imię i zaczęli tańczyć. w kilka sekund wywrócił jej świat. sprawił, że przestała myśleć o idiocie, który złamał jej serce. wtuliła się w niego i poczuła się bezpiecznie. sprawił, że znów zaczęła dostrzegać barwy w życiu. /espoir
|