Kiedyś bezsenność była dla mnie niesamowitym utrapieniem. Dzisiaj podchodzę do tego zupełnie inaczej. Teraz zawsze o 3 w nocy siedzę na podłodze, słyszę tylko własny oddech i bicie serca. Wtedy dokładnie analizuję co czuję, więc proszę, nie bądź zły jeśli właśnie o 3 w nocy obudzi Cię sms ode mnie o treści "Kocham Cię, bardzo."
|