Znów siędzę przy laptopie, podpierając się o rekę. Mama krząta się po kuchni szukając coraz mniej znanego przez nas przepisu na pieczonego kurczaka. Tata płacze ze śmiechu oglądając nowe skecze Neonówki. Siostra jak zwykle narzeka, że nie ma nowych lalek barbie. Tylko ja pozostaję bez uczucia, siedząc, nie myśląc o niczym, obojętnie spoglądając na nieogarnięty pokój i powtarzając sobie 'mam wyjebane'.
|