Czasami przychodzi taki moment, że nie masz na nic ochoty. Wszystko Cię dobija...
Toniesz w smutku jak byś miała się utopić w morzu.
Myślisz sobie nie chcę więcej razy przez to przechodzić. Nie chcę się w nic angażować.
Ale... czy nie czułaś się cudowanie kiedy trzymał rękę na twoim tyłku całując Twoje zimne usta
mówiąc '' Kocham Cię kwiatuszku '' ?
|