mam taką malutką prośbę. czy mógłbyś, do cholery, racjonalnie wyjaśnić mi do czego potrzebna jest ta Twoja obojętność ? może to ja robię błąd, może to mnie życie nie nauczyło dostatecznie dużo o facetach i ich zasadach gry ?
to niesamowite, do jak niskiego poziomu potrafisz skopać moją samoocenę.
|