Wczoraj znalazłam moje stare zapiski jak kontemplowałam moje stany pt. 'zakochałam się na chwilę w tym co powinnam i w tym co nie powinnam' i uśmiechnęłam się na myśl tego co robiłam 2 lata temu. Tej siły jaka mnie ogarnęła i tego sensu jaki na chwilę znalazłam. Chyba ostatnio mi jakiegoś sensu brak.
|