W jej oczach znowu pojawiał się ten błysk , szła chodnikiem , nucąc pod nosem jakąś melodię . Kopała wszystkie kamyki leżące jej na drodze . Kąciki jej ust powoli unosiły się do góry , uśmiechała się . Uniosła głowę i , patrząc w błękitne , zimowe niebo , wykrzyczała ' Miłość jest piękna ! ' . Potem wsiadła do pociągu . Zobaczy go za dwa tygodnie ... / disneyland
|