uwielbiam te dni, kiedy wpadasz do domu z krzykiem i szukasz ładowarki mamy bo oczywiście swojej znów zapomniałeś. kocham godziny spędzone razem przy oglądaniu 'comedy central' i śmianiu się dosłownie z chorych żartów, których żadne z nas nie rozumie. Twój 'straszny' wzrok i słowa 'do domu młoda' oraz moje 'wal się zazdrośniku !' gdy stoje z jakimś gościem, doprowadzają nas do śmiechu. Pewność że nigdy mnie nie zranisz i zawsze będziesz przy mnie, daje mi bardzo wiele. Pamiętaj braciszku, zawsze będziesz u mnie na pierwszym miejscu.
|