dziś przyjaciel postanowił przedstawić mnie swojej nowej dziewczynie. wpadli do mnie po szkole. jak zwykle przywitał mnie buziakiem w policzek - bez oporów. razem z Nim weszła drobniutka blondyneczka o uśmiechu anioła i ślicznych oczach. uśmiechnęłam się i przywitałam. ' a więc to Ty jesteś tą drugą kobietą Jego życia, z którą mam się Nim dzielić ? no, nie ma problemu .. jakoś damy radę' - powiedziała , śmiejąc się. spojrzałam na Nią tylko się uśmiechając. kumpel już wiedział , że dziewczyna wygrała u mnie tymi słowami. objął Nas dwie mówiąc ' wielbię was moje panie , wiecie?' . obie razem powiedziałyśmy 'wiemy'. cieszy mnie Jego szczęście i to , że trafił na tą naturalną,przesympatyczną panienkę, która tak dobrze Nas rozumie. / veriolla
|