Znowu popełnia ten sam błąd. Za każdym razem powtarza sobie, że już nigdy się w nim nie zakocha. A jednak gdy on do niej napisał ona nie mogła w to uwierzyć. I za każdym razem gdy do niej pisze ona robi sobie nadzieje, że chce do niej wrócić. Za każdym razem nie może się pogodzić, że on ma już inną, że jej już nigdy nie pokocha, tak jak kochał kiedyś. A ona myśli już nie wiadomo co. I rozpala w niej ta głupią nadzieje. A jego to za każdym razem śmieszy, śmieszy go, że jego była siedzi i płacze. Dał byś sobie już sobie spokój z tym co?? Aż tak bardzo cię to bawi, że ona tak siedzi i płacze??
I co zadowolony , że to z twojego powodu tak cierpi??
|