|
Idąc tak w szpilkach po śniegu myślała o nim, szampan w jej dłoni coraz szybciej ubywał, a z oczu spływały łzy. Zaczęła histeryzować na widok obcasów wbijających się w śnieg, cała drżała.. z zimna, podniecenia, ze strachu. Wybiła północ a na niebie rozjaśniały kolorowe fajerwerki. Uwielbiała ten widok. Jej wargi leciutko podniosły się ku górze, a spływające po nich łzy zmywały reszty czerwonej szminki.. / lovexlovex
|