Zacznijmy od tego , ze jeżeli myślisz , iż mnie znasz , to jesteś w błędzie , kurewskim błędzie . Bo siebie nie znam nawet ja .
A więc posłuchaj .
Każda twoja krytyka uderzy we mnie z potrójną mocą i odciśnie po sobie palący ślad , który będzie sie we mnie ropił i doskwierał mi .
Każde twoje negatywne słowo będę ciągle przyswajać na nowo , rozkładając je na cząsteczki i katując się nim .
Kiedy cała bedę chciała cię przeprosić , nie zrobię tego wprost . Będe się bała , że mnie odrzucisz .
Nie uśmiechnę się pierwsza , nie podam ręki na zgodę . Zbyt przerażona jestem , że zadrwisz ze mnie albo się odwrócisz .
Pod żałosną maską obojętności ukryję prawdziwe uczucia . A ty będziesz myśleć , że jestem zimną suką bez serca .
A tak naprawdę czuję więcej , niezależnie od tego , jak sobie wyobrażasz moje uczucia .
Nigdy nie okażę ci , jak wiele dla mnie znaczysz . Tylko dlatego , że nie potrafię i boję się twojego odtrącenia .
Nie pozwolę ci zauważyć , że mnie skrzywdziłeś . Nie okażę ci wdzieczn
|