Zjeżdżaliśmy z górki na dupę, zrobiło mi się zimno. Twój kolega, chciał mnie zepchnąć w śnieg, powiedziałam do niego 'zimnooo miii' on 'chodź, ogrzeje Cię' i śmiech. Ja nic nie robiłam, ty podszedłeś i mnie przytuliłeś. A przecież nie jesteśmy razem, to był tylko zwykły pretekst. Żeby zobaczyć twoją reakcje. Z kolegą puściliśmy sobie oczko.
|