Mam kochającego chłopaka ,którego też kocham ,ale chcialam Tobie powiedziec to ,aby się nie łudzic już wiecej i zakończyc to na zawsze. Widzieliśmy się w sylwestrową noc. Podeszłam do Ciebie ,bo zdobyłam się na odwagę powiedziec Ci to; - wiesz kiedyś do Ciebie coś czułam. Zapadła cisza. Spojrzałeś na mnie i powiedziałes ,abym z całych sił biła Cię moim rękoma w Twoje serce.. odpowiedziałam ze nie dam rady, lecz Ty nadal mnie namawiałeś. - Zrób to! Pokaż jak Cie to bolało!
Zrobiłam to. Z całych sił waliłam w Ciebie moimi rękoma. A Ty!? W pewnym momencie ,złapałeś mnie za ręce ,spojrzałeś i odeszłeś do swojej grupki ja do swojej. Ta ciszaaa... lecz wcześniej powiedziałeś ; mnie też bolało ,boli nadal.
|