Chodzi Ci o tych wszystkich, którzy pisali mi wiersze i podrzucali do torebki,
dawali kwiatki zrywane w parku, śpiewali piosenki o miłości próbując
patrzeć w oczy, twierdzili, że jestem najpiękniejsza i najzabawniejsza?
I z zazdrości nie pozwalali swoim kumplom rozmawiać ze mną i
przynosili mi kawę, gdy miałam gorszy dzień,
zapraszali na wyjazdy, do kina i na spacer?
I lali się ze mną wodą z fontanny
i szukali dla mnie tęczy?
No to mamy problem bo ja kocham Ciebie, dupku.
|