CZ. 2 On zmęczonym bardzo głosem odpowiedział z miłością „ Tak „ ona wtedy zrozumiała ze jest pijana i podejmuje nie przemyślane decyzje . Szybko zapytała z „ troska” – „ A to może idź spać dalej co.?!” On się zaśmiał i ziewnął jej do słuchawki „ Nie możemy gadać” ona się ucieszyła , spać nie mogła, nie miała kogo dręczyć, choć z nią w łóżku była jej koleżanka, ale ona wolała jego głosu słuchać. Po jakimś czasie rozmowy ona zaproponowała coś co go zaciekawiło „ Wiesz co mój mężu , ty się nie krepuj jak chcesz idź spać, ale mnie nie zostawiaj, możesz spać i słuchać co ja gadam , jak zasnę to się rozłączę i będziesz mógł spać” – on się tylko zaśmiał i zgodził ! W końcu urwał się jej film, i zasnęła ,- po długim słuchaniu jak oddycha – rano o 11.35 zobaczyła iż jaj telefon jest rozładowany, wstała żyła dalej.
|