byliśmy na imprezie u twojego kuzyna . nie spodobał mi się klimat więc poprosiłam abyśmy wrócili do domu . powiedziałeś ,że jest jeszcze przed 22 więc nie wypada Ci wychodzić tak wcześnie i ,że za jakieś 20 minut pojedziemy do domu. zgodziłam się . widziałam ,że sączysz drinka ,a byłeś kierowcą . rzuciłam Ci znaczące spojrzenie, odwróciłam się napięcie i usiadłam na kanapie . podszedłeś do mnie i zapytałeś - kotku nie gniewaj się przecież to tylko jeden drink . -powiedziałeś ,że nie będziesz pić! -hej , hej . już go odstawiam ok ? z miną naburmuszonego dziecka kiwnęłam głową . przytuliłeś mnie i na znak zgody pocałowałeś najczulej jak tylko potrafiłeś ./czekoladowaslodkosc
|