- Dlaczego ja muszę tak cierpieć...?
- Cierpisz na własną prośbę.
Stworzyłaś w swojej głowie wyidealizowany wizerunek chłopaka,
który nigdy nie istniał. Gdybyś postrzegała go takim, jakim jest naprawdę,
od początku wiedziałabyś, że jest skończonym idiotą
i nie warto sobie zawracać nim głowy.
Teraz byś nie cierpiała.
|