podsumowując . kolejny jakże zmarnowany rok , już drugi z koleji . przepłakane dnie , wieczory i noce . stracone przyjaźnie i spierniczona `miłość` . i nawet pomimo tych wielu cudownych dni , nie chcę powtarzać tego roku . proszę Boga o zmiany , bo mam już dość przelewania łez...
|