W sercu klub, w głowie nienawiść do policji,
Od dziecka wychowana byłam na ulicy.
Teraz puszczam w eter, uliczną lirykę,
Wychowana na klasyce, bo to tej muzyce,
Oddałam swoje serce, tak jak temu miastu,
Tu kiedy gasną światła, ten syf nie daje zasnąć.
|