Ona uwielbiała kiedy chodzili razem się przejść... Gdy wracał do domu... odeszła od niego kawałek i już za nim tęskniła... nie mogła się doczekać kolejnego spotkania... leżenie na boisku w nocy... śmianie się z gwiazd... zabieranie sobie telefonu żeby sprawdzić co się tam dzieje xdd.... czy czasem siedzi sama na boisku spogląda w tamto miejsce gdzie leżeli... przypominają się jej wszystkie wspolnie spedzone chwile... a pod koniec gdy wraca do domu mówi sama do siebie "warto było sie w nim zakochac... żeby mieć tą satysfakcje że on jednak też cie kochał'
|