przez 365 dni pękało mi serce. a dziś wróce do miejsca, gdzie wszystko się zaczęło. wróce do chwili, która zaczęła mnie zmieniać na zawsze. do nocy, która utkwiła w moim umyśle tak głęboko, że raniła każdego dnia z osobna. i nie dziw się mi, że nie będę umiała znieść tego na trzeźwo.
|