Wstała rano.. nie widziała sensu.. w końcu postanowiła..że musi z tym skończyć, że musi zacząć normalnie żyć.. ale postanowienie nie trwało długo.. po 5 minutach uznała, że jeszcze jest za wcześnie..że nie jest jeszcze na tyle silna..że potrzebuje jeszcze trochę czasu.. bo niby jak ma się za siebie wziąć.. bez Ciebie.?
|