00:05 Ona w tej godzinie, samotna, opuszczona. Myślała nad życiem, wniosków wiele, ale czy są prawidłowe, bo skoro ona szczęścia raz doznała to czy ono istnieje.? Niby jest szczęśliwa, ale tak naprawdę, ma ochotę wybuchnąć , wykrzyczeć co jej leży na sercu. Nie zrobi tego, czemu.? Może jest za głupia, może się boi reakcji, tego iż nikt jej nie uwierzy. Tak tego się bała ! Ale czy warto.? Skoro myśli o życiu, o swojej przyszłości to może trzeba to zrobić. Hmm.? Nie chyba lepiej nie. I wróciła po świętach do szkoły, tam był on dający jej znów szczęście, tylko o tym marzyła!
|